W poniedziałek w jednej ze szkół podstawowych w Morągu ktoś rozpylił gaz pieprzowy. Ewakuowano 70 osób. 20 uczniów uskarżało się na duszności i wymioty. Po ewakuacji budynek przewietrzono, a policjanci zaczęli szukać sprawcy rozpylenia gazu. W ustaleniu, że to 16-letni uczeń, pomogło m.in. nagranie z monitoringu.
16-latek początkowo nie chciał przyznać się do rozpylenia gazu, pojemnik z niebezpieczną substancją ukrył w bieliźnie. Teraz odpowie przed sądem dla nieletnich.